Jadąc do Niechorza na spotkanie kontrolne ze spadkowiczem z Klasy Okręgowej Szczecińskiej – Wybrzeżem Rewalskim Rewal wydawać by się mogło, że obie drużyny będą w pełnych składach oraz obaj trenerzy będą mogli testować zawodników oraz formacje, jednak wyglądało to nieco inaczej. Jest szczyt sezonu, więc w piłce amatorskiej to normalne, że większość zawodników pracuje i o ile trener Jan Rączewski miał do dyspozycji 20 zawodników to trener Rewala miał jedynie 9, więc dwóch naszych grało razem z przeciwnikiem.
Mecz rozegrany został 3 razy 30 minut. W 13 minucie pierwszą bramkę zdobyła drużyna z Rewala – lecz zdobył ją Krzysztof Bątkowski – więc zawodnik Fali. W 20 minucie bramkę dla Fali zdobył Michał Warzych – przerzucając piłkę nad wychodzącym bramkarzem, 1:1. Pierwsze 30 minut zakończone remisem. Następne 60 minut w lepszym wykonaniu naszej drużyny. W 58 minucie dobre podanie Grzegorza Pieczkowskiego do lepiej ustawionego Dominika Łaby i wychodzimy na prowadzenie, 1:2. W 83 minucie strzał z dystansu oddał Michał Warzych i mocnym, precyzyjnym strzałem nie dał szans bramkarzowi Wybrzeża, 1:3.
Jest to spotkanie kontrolne i wynik jest sprawą drugorzędną, najważniejsze, że zagrali wszyscy zawodnicy i trener Jan Rączewski mógł zobaczyć jak prezentują się wszyscy zawodnicy – również Ci nowi.
0 komentarzy