Bardzo ambitnie zagraliśmy z wyżej notowaną drużyną – Wybrzeże Rewalskie Rewal. Przegraliśmy 1:3 (1:2), ale schodziliśmy z boiska z podniesionymi głowami.
Mecz zaczął się od prowadzenia gry przez zespół gości, ale dobra organizacja w obronie naszego zespołu i żadnych zagrożeń pod bramką Fali. Drużyna przeciwnika oddała 4 niegroźne strzały.
Później mecz się wyrównał. My mieliśmy kilka sytuacji, w tym jedną wyborną. Po pięknej akcji Pawła Łoś i Dominika Ceglarka na lewym skrzydle, Paweł wyłożył piłkę Dominikowi, który ładnie uderzył, zdobywając bramkę na 1:0 – 31′. Były jeszcze sytuacje, Trotta, Potrzebnego, Białka jednak to goście zdobywają wyrównanie po indywidualnym błędzie i faulu w narożniku pola karnego – rzut karny 1:1 38′. 43′ ponownie rzut karny Rewal prowadzi 1:2, koszmarne 5′ i dwa jedyne błędy indywidualne powodują że Fala przegrywa.
W drugiej połowie gra była dosyć wyrównana. Kilka razy wyprowadziliśmy bardzo groźne ataki. Krzysztof Bątkowski i Wiktor Potrzebny byli sam na sam z bramkarzem Rewala. Groźnie strzelali też inni zawodnicy. Nie udało nam się jednak strzelić bramki.Fala była cały czas niezmiernie groźna. Ceglarek głową po rzucie rożnym, Białek piękny strzał ląduje na poprzeczce, ale piłka nie chciała już więcej wpadać do bramki przeciwnika. Goście także mieli swoje sytuacje, szczególnie soczyste uderzenia. Kiedy Sędzia kończył mecz Rewal przeprowadził ostatnią w tym meczu akcję, kończąc ją bramką. Ładny mecz, rozgrywany przy pięknej pogodzie. Mamy nadzieję, że wszystkim się podobało. Zawodnicy zaprezentowali się naprawdę dobrze z tak dobrym rywalem. Gdyby zespół miał więcej szczęścia, to zdobylibyśmy więcej bramek po kilku doskonałych sytuacjach.
W najbliższą niedzielę gramy nasz następny mecz. Gramy ze Zniczem Wysoka Kamieńska na boisku przeciwnika. Mecz rozpoczyna się o 12:00.
Zapraszamy sympatyków.
Jan Rączewski
0 komentarzy